Dziś jest premiera mojego nowego albumu. Z tej okazji mieliśmy okazję spotkać się w magicznym miejscu Święty Spokój Music Cafe. Był czas na uważne wysłuchanie płyty, dyskusję na temat albumu i oczywiście na autografy :-)
Bardzo dziękuję Pawłowi i Kasi za pomoc w organizacji imprezy. Dziękuję Wszystkim dobrym ludziom, którzy swoją obecnością i dobrą energią uświetnili to spotkanie. Zapraszam do obejrzenia zdjęć w Galerii.
Pozwolę sobie przedstawić fragmenty dyskusji na temat utworów z płyty "The Watcher Of Traces".
Tytuł mojej drugiej płyty „The Watcher Of Traces” traktuję bardzo osobiście. W tym roku mija koniec piątej dekady mojego życia na Błękitnej planecie. Moje oczy, również błękitne wreszcie stały się spokojne i nabrałem dużego dystansu do tego co widzę. Myślę, że w odniesieniu do tego co właśnie wyznałem, odbiór muzyki nabierze szczególnego znaczenia.
Utwór tytułowy, zarazem otwierający album składa się z trzech części opowiadających o tym co było, o tym co jest teraz i o tym co będzie dalej. Środkowa część „Surrounded By Time And Place” jest oparta na improwizacji, którą nagrałem na żywo wykorzystując możliwości kreowania brzmień mających genezę na gryfie gitary i rozwijających się wielowarstwowo w kilku syntezatorach gitarowych. W części trzeciej „Leaving The Earth” szukałem jednego z moich ulubionych brzmień gitarowego solo, jakie znałem z utworów Roberta Frippa, Davida Sylviana, Steve Hacketta czy Pata Metheny.
Utwór „Angel’s Doubts” jest kontynuacją opowieści „Angel’s Flight Prelude”, rozpoczynającej się na mojej pierwszej płycie. Historia opowiedziana z punktu widzenia muzyka w instrumentalnym Angel’s Flight była taka, że dobry anioł postanowił przylecieć na Ziemię, aby poustawiać mu palce na gryfie gitary i pomóc w stworzeniu preludium. Finał był taki, że z Ziemi zaczęły wylatywać nuty, które zamieniły się w gwiazdy i stworzyły na niebie gwiazdozbiory. „Angel’s Doubts” jest kontynuacją tej opowieści z punktu widzenia anioła. Utwór z chórem w tle jest zaśpiewany na dwa głosy i mimo tej samej linii melodycznej ma zupełnie inny charakter. Tekst dotyczy motywacji anioła, a następnie wątpliwości czy jego praca na Ziemi miała jakiś sens oraz czy zostanie przez kogoś zauważona i doceniona. Mimo smutnego tekstu przesłanie utworu jest pozytywne, ponieważ odpowiedzi na pytania zadawane przez anioła, w domyśle dają nadzieję na poprawę kondycji gatunku ludzkiego. Fragmenty tekstu pojawiają się na płycie jako tytuły innych utworów.
„ The Mysterious Word Of Daniel Z” powstał w wyniku mojej współpracy z awangardowym artystą Danielem Zagórskim. Utwór pierwotnie stanowił ścieżkę dźwiękową do filmu Daniela „The Vibrancy Of Imagination”. Właśnie teraz, kiedy już jest dostępny doskonały remaster Adama Dratha, odpowiedzialnego za brzmienie całej płyty, nastąpiła sytuacja odwrotna. Daniel Zagórski do muzyki stworzył film, pokazujący jego własny tajemniczy świat. W utworze pojawia się tekst „This is not your imagination, you are in the eternal memory of water”. Miałem tu na myśli to, że jesteśmy nierozerwalną częścią Błękitnej planety.
Smutną inspiracją do napisania utworu “Blue Hope In Yellow Sand” był atak Rosji na Ukrainę. Wieloznaczny, zawierający kolory ukraińskiej flagi tytuł, odnosi się do związanego z nieszczęśliwymi zdarzeniami największego na świecie diamentu Blue Hope, który tutaj został zbrukany w piachu. Brzmienie nylonowych strun gitary wzbogaciłem o delikatne tło syntezatorowe pochodzące między innymi z chyba już zabytkowego Rolanda JV-1080 – instrumentu, który słychać na płytach Vangelisa. Dzięki gitarom i syntezatorom, jakie przez lata zgromadziłem w moim studio, miałem możliwość nagrania wszystkich ścieżek jednocześnie (na żywo).
Utwór „The Storm” w pierwotnym zamyśle miał być prawie dwudziestominutową suitą w klimacie progresywnego rocka. Ostatnią część „The Lightnings” nagrałem już kilka lat temu w rytmie 7/4 i wykorzystywałem jako podkład do ćwiczenia improwizacji w stylu mojego ulubionego gitarzysty Roberta Frippa. Ostatecznie „The Storm”, przybrał formę nieco bardziej „skondensowaną”, ale jednak trzyczęściową. Pierwsza część „Lazy Afternoon” jest ambientową opowieścią o zabarwieniu nieco orientalnym. Szept „I need to hide” pojawi się jeszcze raz w utworze zamykającym album. Drugą część „Pregnant Silence Before The Storm” zagrałem na gitarze z nylonowymi strunami. Jest zainspirowana kompozycjami Steve Hacketta. Obie części są również nagrane bez dogrywek. Dokładnie takie brzmienie jakie słychać w utworze, jestem w stanie zagrać na koncertach. „The Lightnings” jest ukłonem w stronę brzmień zespołu King Crimson z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Dodam jedynie, że brzmienie melotronu również pochodzi z gryfu gitary. Na płycie znajduje się różna od pierwotnej (jaka jest na YouTube) wersja we wspaniałym miksie i masteringu Adama Dratha.
W utworze "Leaving Deep Traces" poruszam problem wpływu, jaki na nasze życie i sposób komunikowania się mają media społecznościowe. Socjotechniki wykorzystujące mechanizmy działania ludzkiego umysłu, zmieniają psychikę, prowadzą do uzależnienia i wypaczają sposób porozumiewania się. Kolejne sfery życia są przenoszone do świata wirtualnego, w którym uciekamy od ludzi, pogłębiając problem samotności i frustracji. Ideą utworu jest to, że jako awatary żywiące się liczbą komentarzy i lajków, tracimy kontrolę i uwalniamy agresję, zapominając o realnym świecie. Tekst odnosi się do śladów, jakie w psychice – naszej i innych pozostawia każde zachowanie. Muzyka jest fuzją spokojnej, ambientowej ballady rockowej, muzyki klasycznej i smooth-jazzu. Pojawili się tutaj znany klasyczny pianista Tomasz Kowalczyk oraz trębacz grający w zespole Raz Dwa Trzy – Tadeusz Kulas.
Zamykający płytę „Out Of Dimensions” jest mrocznym podsumowaniem całości. Słychać tu teksty w formie mówionej oraz szeptanej, które pojawiają się w pozostałych utworach. W podstawowej warstwie utworu starałem się odtworzyć brzmienia „Frippertronics”, którymi jestem zafascynowany od wielu lat.
Mr Knee
Bezpieczne płatności z:
Preferowana wysyłka:
mailtkleczko@gmail.com
+48 502033775
A website created in the WebWave builder.